2019-03-29
Recenzja książki "Smocze dziecię"
Właśnie przeczytałam książkę "Smocze dziecię" - debiut pisarski Aleksandry Ostapczuk. Jestem pod ogromnym wrażeniem, zauroczona talentem młodej pisarki. Gratuluję super udanego debiutu!
Powieść napisana jest językiem tak sugestywnym i pełnym emocji, że wprost zasysa czytelnika w głąb Świata Ludzi, Smoków i Istot Innych. Nie mogłam oderwać się od czytania.
Już od pierwszych stron książki jesteśmy w środku niesamowitych wydarzeń. Oczami wyobraźni obserwujemy żywe postacie osadzone w klimatycznym, fantastycznym Świecie Smoków i Istot Innych. Bohaterowie powieści są tak przedstawieni, że czytając książkę mocno odczuwamy ich emocje. To żywe postacie, do których się przywiązujemy i kibicujemy ich poczynaniom.
Wartka akcja, bogata w sceny walki, której stawką jest życie, nie pozwala nikomu się nudzić. Zapewniam, że nikt kto sięgnie po tę książkę nie rzuci jej w kąt, tylko z zapartym tchem przeczyta i będzie czekał na ciąg dalszy. Ta historia to gotowy scenariusz na hit filmowy.
Głównymi bohaterami są dwaj chłopcy: syn smoka Dracko i syn człowieka Piotr. Szybko zyskują sympatię czytelnika. Nie da się ich nie lubić. Czasy, w których się urodzili, są bardzo trudne i niebezpieczne, trwa okrutna i długotrwała wojna miedzy ludźmi i smokami. Nic nie zapowiada, by szybko sie skończyła. Smoki niszczą, palą, mordują. Dracko nieświadomy swego pochodzenia, wychowywany jest przez człowieka, którego uważa za swego tatę, a jego syna za swego brata. Chłopcy są nierozłączni, razem sie bawią, razem się uczą, razem chodzą do szkoły (stosunek ucznia do szkoły niezmienny od wieków). Ćwiczą swoje umiejętności w różnych sztukach walki. Gdy dorosną staną się prawdziwymi wojownikami. Czasy są wojenne, pełne przemocy. Czy więc staną do walki przeciwko sobie? Czy braterska miłość zwycięży? Czy przyjaźń okaże się trwała i pokona wszelkie przeszkody, jakie przyniesie im los? Jakich wyborów dokonają Dracko i Piotr? Chłopcy żyją w świecie, w którym smok jest śmiertelnym wrogiem człowieka, a w każdym z nich płynie inna krew.
Powieść napisana jest "lekkim" językiem, pełnym humoru, bliskim młodym czytelnikom jak i dojrzałym. Każdy lubi się pośmiać. Zabawne dialogi prowadzone w młodzieżowym stylu, łagodzą okrucieństwo wojny.
Historia, którą opowiada nam ze swadą młoda pisarka, pełna jest emocji, głęboko porusza czytelnika, inspiruje do refleksji. Prowokuje do zadawania pytań i szukania odpowiedzi: co jest najważniejsze w życiu? za co warto oddać własne życie? co jest głównym motorem działania nas ludzi, czym się kierujemy podejmując decyzje? a może nami ktoś steruje? mąci i manipuluje? Czy wszystko jest takie, jakie się wydaje, na jakie wygląda?
Życie to nieustanne podejmowanie decyzji, mniej ważnych i tych istotnych, "mega" ważnych, a potem (niestety lub stety) ponoszenie konsekwencji tych wyborów. O tym jakie prowadzimy życie decydujemy przecież w każdej chwili, każdego dnia, tu i teraz.
Autorka, w fantastycznej scenerii, w tajemniczym klimacie baśni, w mądry, przemyślany sposób przekazuje życiowe prawdy, porusza wiecznie aktualne problemy człowieka, ludzkości. Czyni to z wielkim wdziękiem i lekkością. Ukazuje jak często poznanie prawdy jest bolesnym doświadczeniem, jak trudno jest nieść prawdę o sobie samym. Lekkim piórem maluje dramatyzm dokonywanych wyborów i nie zapomina okrasić humorem dialogów. Sugestywnie przedstawia sceny walki, zacięte pojedynki bohaterów z przeciwnikami: tymi zewnętrznymi i tymi ukrytymi głęboko w ich wnętrzach. Wygrać nie jest łatwo.
Autorce nie są obce te doznania, gdyż wielokrotnie walczyła w turniejach sportowych. Ćwiczyła swoje umiejętności w sztuce walki Ju- Jitsu. Zna smak zwycięstwa i porażki w walce na macie czy w pojedynku na miecze. Wielka miłośniczka gór, wspinaczek po skałach, zdobyła już nie jeden szczyt, ale te najwyższe, najważniejsze jeszcze przed nią.
Pisarka mimo młodego wieku, w sposób barwny i dojrzały , przedstawia uczucia i emocje poszczególnych postaci. Dzięki tym emocjom, dokonują one rzeczy heroicznych jak i tych podłych niszczących siebie i innych. Miłość, przyjaźń, zaufanie, gniew, nienawiść, strach, żądza zemsty - to na czym skupia uwagę czytelnika.
Śledząc historię dwóch braci czytelnik jest zmuszony zastanowić się: czym powinniśmy się kierować w życiu? co jest istotne i do czego prowadzi? Jednak kluczowym pytaniem jest pytanie: kim jestem na prawdę? Tę zagadkę rozwiązujemy przez całe swoje życie, nieustannie testując siebie i innych. Czy jest ktoś, kto zna odpowiedź na to pytanie?... I właśnie z tym dylematem musi zmierzyć się Dracko.
Polubiłam głównych bohaterów Dracka, Piotra, Miamiego, a szczególnym sentymentem darzę Króla Smoków. Wiele musiał wycierpieć, aby ratować kogoś, kogo kochał najbardziej. Rozstanie z ukochaną osobą , jej utrata, to bardzo bolesne, traumatyczne przeżycia.
Mówią, że prawdziwa miłość wszystko zwycięży. Myślę więc, że mocą tej potężnej energii miłości, każdy z bohaterów osiągnie to do czego dąży, co jest celem jego życia. Ale o tym, czy tak się stanie, nie dowiemy się teraz. Trzeba będzie poczekać na następne tomy tej pasjonującej powieści, więc czekam niecierpliwie, drżąc zaniepokojona o dalszy los bohaterów.
"Cisza przed burzą" to pierwsza księga, wypełniona dynamiczną akcją, bogata w sceny walki o życie,,,, więc co będzie sie działo, gdy nadejdzie burza?..."aż strach się bać", co będzie w następnej księdze ........ Pisarka ma ją jeszcze w "warsztacie".....poczekamy......
Ale przyznam, że autorka przerwała historię w takim momencie, że czekanie na kolejny tom graniczy ze znęcaniem się nad czytelnikiem ze szczególnym okrucieństwem.
P.S. Prawdziwy wojownik wytrzyma i te tortury. Miejmy nadzieję, nie będą trwały długo. I tego się trzymajmy.