Jeden z największych na świecie zbiorów dowcipów żydowskich zebrany i opatrzony komentarzem przez wybitnego judaistę, tłumacza oraz poliglotę – Roberta Reuvena Stillera. Któż jest bardziej uosobieniem dowcipu niżeli Żydzi? Między innymi przez to, że potrafią, jak żaden inny naród na świecie, pokpiwać i czasem nawet bezlitośnie drwić także z samych siebie. Choćby ta okoliczność jest świadectwem wyjątkowego poczucia dystansu oraz inteligencji, która i poza tym wyróżnia dowcip żydowski. Jego dzieje obejmują kilka tysięcy lat. Dużo więcej niż historia zbierania i publikacji tych dowcipów. To zaczęło się dopiero pod koniec XIX wieku. Ale szczyt swój osiągnęła ta potężna i wzbierająca fala dopiero po drugiej wojnie światowej, kiedy żydostwo europejskie, będące głównym twórcą i nosicielem tej odmiany dowcipu, przypisywanego całemu narodowi, nagle i w większości przestało istnieć. Zderzyły się więc humor i tragedia, dwa zjawiska od wieków istniejące obok siebie i najściślej zrośnięte w dziejach tego ludu, jak żadnego innego narodu świata. Omal nie metafizycznych wymiarów nabiera fakt, że tak ogromny fenomen kulturowy, jak dowcip żydowski, w pełni dojrzał do poważnych badań i publikacji dopiero w kilkanaście lat po zagładzie wytwarzającej go formacji. Robert Stiller
Najstarszy epos bohaterski w Europie to staroangielski Beowulf. Powstał o kilkaset lat przed chrztem Polski, przed urodzeniem się Bolesława Chrobrego: i co najmniej przez pół tysiąclecia nic mu nie dorównało. Czy znaczy to, że się zestarzał? Ani trochę! Pozostaje aktualny, pasjonujący i wstrząsający do dzisiaj. Przypominamy w nowej pocketowej wersji jego pierwsze polskie wydanie w doskonałym przekładzie Roberta Stillera ze staroangielskiego. A tekst eposu ciągle pozostaje aktualny, bo my dzisiaj również mamy do zwalczenia wiele groźnych smoków czy innych potworów. Walka się nie skończyła!Niechaj ci pomaga w tej walce Beowulf i jego słynny bohater. Pewnie podobnie myślał sam J.R.R. Tolkien, dla którego właśnie Beowulf stał się główną podnietą i wzorem do stworzenia trylogii Władca pierścieni. W zamian za to J.R.R. Tolkien przypomniał i znów uświadomił nam wspaniałość Beowulfa. Drugie tyle zaś pasjonujących i aktualnych odkryć zapewni ci Robert Stiller w swoim znakomitym przekładzie i komentarzach.
Odkrycie dwóch gatunków w jednym rodzaju zoologicznym
Książka ta, nigdy przeze mnie w żaden sposób, w żadnej postaci nie zamierzona i nie planowana, zalęgła się całkiem nagle i niespodziewanie z minuty na minutę, po mej osiemdziesiątce, około trzech lat temu. Jej natura, istnienie, ważność uświadomiły mi się też nagle, kiedy było tego już kilkanaście stron i też jakby samorzutnie wyłoniły się zasady kompozycji, od tej pory działające już niemalże poza moją kontrolą. Mniej więcej czwarty rok dzieje się to automatycznie; te składniki powstają same z siebie, bez żadnego planu i porządku; czasami jeden, kilka lub kilkanaście np. w ciągu dnia lub nocy, najczęściej zaś o poranku.
Robert Stiller
Trzy baśnie z różnych regionów Azji: Półwyspu Malajskiego (Ryba zaklęta w drzewo), Chin (Czarodziejski pędzel) i Japonii (Źródło młodości). Bohaterowie wszystkich opowieści, prości, ubodzy ludzie, dzięki niezwykłym zdarzeniom mogą odmienić swoje życie.
Ryba zaklęta w drzewo
Autor: Robert Stiller
Czyta: Jarosław Kopaczewski
Czarodziejski pędzel
Autor: Jerzy Ros
Czyta: Piotr Kazimierczak
Źródło młodości
Autor:Jerzy Ros
Czyta: Piotr Kazimierczak
15,00 zł
Produkt niedostępny
1
Liczba wyświetlanych pozycji:
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?