KATEGORIE
KONTO
tylko dostępne
sortuj:
tytuł
cena
data
Okładka książki Dwa bieguny
Wspaniała, aktualna w swej wymowie powieść. Narratorem jest pochodzący z warszawskich elit dekadent, który poznaje „dziką” (taki zresztą powieść pierwotnie miała tytuł), młodą kobietę, Sewerynę. Przyjechała do Warszawy po dobre rady – przekonana, że zamieszkujący stolicę pisarze i dziennikarze staną się dla niej drogowskazem. Chce wiedzieć, jak prowadzić, realizując cele dobra publicznego, majątek, który otrzymała po śmierci brata (zginął – w domyśle – w powstaniu styczniowym). Okazuje się jednak, że elity intelektualne czas spędzają głównie na zabawach salonowych. Nie w głowie im praca od podstaw, a tym bardziej ograniczanie własnego życia. Narrator coraz bardziej fascynuje się Seweryną, ale są przecież tak odlegli, jak dwa bieguny. Przyciągają się i odpychają jednocześnie. Powieść ta jest w prozie Orzeszkowej wyjątkowa. Autorka chlaszcze wielkomiejską inteligencję ironią subtelną, ale celną. Ówczesne emancypantki (wcale nieodległe w myśleniu od dzisiejszych feministek) to w jej opisie najwartościowsza część narodu. Tylko one potrafią zmienić otaczający je świat i uważają to za swoją misję i powinność. Eliza Orzeszkowa jest jedną z najważniejszych pisarek polskich epoki pozytywizmu. Jej utwory cechuje ogromne wyczucie problemów społecznych — w mowie pogrzebowej Józef Kotarbiński nazwał ją „czującym sercem epoki”.
39,90
Okładka książki Pamiętnik Wacławy. Ze wspomnień młodej panny
Jedna z młodzieńczych powieści Orzeszkowej od razu dostrzeżona i wysoko oceniona przez krytykę.Bohaterka jest panną z dobrego domu, ale zarazem owocem mezaliansu. Matka wielka dama wyszła za mąż za profesora Politechniki, naukowca, pozytywistę, któremu próżniacze życie arystokracji wydaje się wstrętne. Oboje rodzice ogromnie kochają córkę, ale każde z nich inaczej widzi jej drogę do szczęścia. Od lat żyją w separacji, ale zgodnie z wcześniejszą umową córka po ukończeniu pensji ma najpierw spędzić rok u matki, a potem rok u ojca.Czy matce uda się w ciągu roku wydać córkę za mąż, by zabezpieczyć ja przed nowomodnymi prądami, których sama nie rozumie i których się boi?Czułam, że między mną a Rozalią, tak jak między moją i jej matką, istniała głucha niechęć; ale gdzie było niechęci tej źródło, mogłam się wtedy jedynie domyślać, gdyż byłam jeszcze dzieckiem, nie znającym mrocznych spraw świata, kryjących się przed jawnością w głębinach poranionych lub żółci i jadu pełnych piersi ludzkich. Wiem tylko, że gdyby nie obecność wśród nas pana Agenora, byłabym prawdziwie nieszczęśliwa; tak mnie mroziła babka Hortensja, przerażała pani Rudolfowa i kłuła czułością Rozalia. Ale... pan Agenor tam był i, bądź co bądź, widziałam wyraźnie, jasno, że ja tu stanowiłam punkt, na którym najczęściej spoczywały spojrzenia jego, celem, do którego zmierzał jego dowcip, osobą, dla której miał on najwyszukańsze grzeczności i owe salonowe półsłówka, posiadające słodycz blamanżu lub kremu, lotną a uderzającą woń wody kolońskiej Jockey-club. Moje podniebienie świeżej eks-pensjonarki nie było jeszcze oswojone z deserowymi przysmakami, a zmysł powonienia z wonią salonowych pachnideł; toteż słodycz grzecznych słówek pana Agenora smakowała mi, a płynąca od nich atmosfera rozmarzenia uderzała do głowy.
49,90
Produkt niedostępny
1
Liczba wyświetlanych pozycji:
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj